Święta, obchody rocznic i uroczystości polityczne od zawsze przyciągały tłumy do Warszawy 

„Stanisław August umiał doskonale reżyserować wielkie widowiska publiczne dla propagandy swych celów politycznych, nie zawsze miał tylko możliwości
przeznaczenia na nie większych sum”, natomiast mieli je Sasi, polscy królowie z dynastii Wettynów, którzy z wielkim splendorem i przepychem budowali swój prestiż wśród Polaków – pisze Anna Berdecka w „Życiu codziennym w Warszawie wieku Oświecenia”.


„Wjazd Augusta III do Warszawy w 1734 r. został utrwalony w rękopiśmiennym opisie naocznego świadka: „Już od 8 rano kawalkaty konne senatorów, dygnitarzy, urzędników i posłów cudzoziemskich zjechały się do pałacu królewskiego na placu Saskim, podczas gdy większe orszaki magnackie i pochód mieszczan czekał z chorągwiami na Wielopolu (dziś ulice Senatorska i Elektoralna).


Od 10 rano zaczął się pochód od Wielopola przez dziedziniec Pałacu Saskiego i Krakowski Przedmieście aż do katedry Św. Jana.
Za oddziałem kawalerii maszerowała artyleria pod dowódz twem królewicza Karola, a następnie:
„Cechy we wszystkim moderunku […] i trębaczów dwóch, kupczykowie na koniach pod barwą w sukniach szarych ze sztandarami swymi i szpadami gołymi. Znów trębaczów dwóch, kupczykowie konno i barwisto w koletach z granatowymi wyłogami, z pałaszami dobytymi”.


Za cechami i konfraternią kupiecką szły kawalkaty magnatów polskich i trzy kompanie wojskowe. Dalej „Imć pan podskarbi koronny Moszyński numismata coronationis między ludzi rzucający, przy którym po bokach dwóch paziów królewskich jechało worki z pieniędzmi onemu podawający.
Książę Sanguszko, marszałek litewski, z laską diamentami sadzoną, Najjaśniejszy Król Imć na koniu, około którego 6 Turków i 24 oficyjerów od granmuszkieterów szło”. Starannie wyreżyserowane było oddawanie strzałów armatnich z dział stojących pod
Zamkiem nad Wisłą.


Najpierw wy strzelono czterdzieści razy, gdy król wyjechał ze swego pałacu, następnie gdy otrzymał klucze od magistratu warszawskiego i wysłuchał mowy prezydenta Loupiego z odpowiedzią biskupa krakowskiego przy bramie tryumfalnej, przedstawionej przez Mocka na Krakowskim Przedmieściu.
Trzeci raz wystrzelono z armat, gdy król do jechał do katedry, zsiadł z konia i został przyjęty przez duchowieństwo. Reszta uroczystości odbyła się w samej katedrze,
gdzie królowa przeszła z Zamku.
„Po odprawieniu tychże ceremoniji na pokoje zamkowe z kościoła wszyscy się udali, gdzie przy trzech stołach sporządzonych obiadowano przy spełnieniu zdrowia
Królewstwa Imciów za każdym razem 9, innych zaś panów 3 razy
z armat bito. […] Wieczorem miasto i przedmieścia iluminowane były
[…]. Gdzie pospólstwo przy ustawicznych głosach: Vivat Augustus Rex,
wielkie oświadczało ukontentowanie”

Ilustracją do wpisu jest anonimowy obraz z 1733 r. ukazujący wybór Augusta III na króla Rzeczpospolitej Obojga Narodów. Obraz znajduje się w zbiorach Hrzog Anton Ulrich-Museum Braunschweig w Niemczech.


Po więcej ciekawostek na temat Warszawy zapraszamy do darmowej aplikacji na smartfony Canaletto.online
#Canaletto#Bellotto#flaneur#okonasztukę


Treść powstała dzięki współfinansowaniu ze strony m.st. Warszawy w ramach projektu “Canaletto.online, sztuka łączy”.